Z tego co wiem,pomagał też zbudować albo zbudował organy elektroniczne, elektronowe w ostrzeszowskiej Farze.Człowiek o ciekawej przeszłości. Jeśli ktoś wie więcej niech pisze!
sq6qw15 years, 11 months ago
Jeśli Ci Panowie w tle są w porządku, to przepraszam. Myślałem wiecie o kim!
WLODEK4615 years, 11 months ago
Wiktor Pawlak gitarę swoją skonstruował i wyprodukował w Anglii.Wrócił do polski bodaj 1960r. Gitara ta ważyła 16 kg.Ja z nim byliśmy ją prezentować w TV Poznań na przeglądzie zespołów,który odbył się na największej hali na terenie Targów Poznańskich.Ja już chyba wspominałem o naszym zespole Dixielandowym,który działał przy klubie ZMS w Rolniku.Skład:Julek Kurzawa - trąbka,Andrzej Spychalski - puzon,Andrzej Baran - perkusja,Włodek Śliwiński - fortepian,Jarek Śmiejczak - klarnet,Wiktor Pawlak - właśnie ta gitara.Na tej gitarze można na te czasy robić cuda.Naśladować każdy instrument.Nawet dudy.Graliśmy wówczas Jazz tradycyjny.Piękna sprawa.Muszę jeszcze dodać,że nie wspomniałem jeszcze o kilku zespołach działających w tamtych czasach min.zespól Jurkiewicza,Bartosia,zespól nauczycielski,zespół przy Prezydium itd.
wipel15 years, 11 months ago
Czy był to typ tzw. gitary hawajskiej, czyli że grało się na niej trzymając ją na specjalnym stojaku w poziomie? WLODEK46 - rozwiń jeszcze ten ciekawy wątek.
WLODEK4615 years, 11 months ago
Nie,to była gitara podobna do typowych,tyle że trochę większy rozmiar i z uwagi na jej wagę trzeba było grać na siedząco.W pudle rezonansowym nad strunami była umieszczona klawiatura od fisharmonii(rodzaj akordeonu tylko zamiast klawiszy,guziki)no i wiele różnych przełączników.Oczywiście była to gitara elektryczna.Ale można było między innymi grać melodie hawajskie,jeśli chodzi o brzmienie.Zresztą planuję przyjazd do Ostrzeszowa w najbliższy poniedziałek(o ile dopisze pogoda)i chcę się spotkać z Pascalem.Możecie się skrzyknąć to pogadamy.
WLODEK4615 years, 11 months ago
Poprawka;napisałem fisharmonii.Nie,miało być harmonii.
m_soko15 years, 11 months ago
A może by ktoś się pofatygował do jego żony i zrobił zdjęcia interesujących nas instrumentów.
Mieszka na ul. Św.Mikołaja tuż przed przejściem do kościoła o tej samej nazwie, w małym domku otoczonym żywopłotem. Mogą być kłopoty z dostaniem się do domu ale kilka domów wcześniej tuż przed sklepem "ABC" mieszka jej siostrzeniec Czesław Lis. Posiadał również wiele pamiątek z okresu pobytu w armii Andersa które warto by było obejrzeć jeżeli już nie zaginęły.
Darek1234514 years, 7 months ago
Krzysiek Głębiak po mojej lewj z git. solową Darek Bezaniuk z git basową .Wtle członkowie przyzakładowej orkiestry dętej Fum - ponar ostrzeszów ten wyższy to Czesiu Frąszczak
Z tego co wiem,pomagał też zbudować albo zbudował organy elektroniczne, elektronowe w ostrzeszowskiej Farze.Człowiek o ciekawej przeszłości. Jeśli ktoś wie więcej niech pisze!
Jeśli Ci Panowie w tle są w porządku, to przepraszam. Myślałem wiecie o kim!
Wiktor Pawlak gitarę swoją skonstruował i wyprodukował w Anglii.Wrócił do polski bodaj 1960r. Gitara ta ważyła 16 kg.Ja z nim byliśmy ją prezentować w TV Poznań na przeglądzie zespołów,który odbył się na największej hali na terenie Targów Poznańskich.Ja już chyba wspominałem o naszym zespole Dixielandowym,który działał przy klubie ZMS w Rolniku.Skład:Julek Kurzawa - trąbka,Andrzej Spychalski - puzon,Andrzej Baran - perkusja,Włodek Śliwiński - fortepian,Jarek Śmiejczak - klarnet,Wiktor Pawlak - właśnie ta gitara.Na tej gitarze można na te czasy robić cuda.Naśladować każdy instrument.Nawet dudy.Graliśmy wówczas Jazz tradycyjny.Piękna sprawa.Muszę jeszcze dodać,że nie wspomniałem jeszcze o kilku zespołach działających w tamtych czasach min.zespól Jurkiewicza,Bartosia,zespól nauczycielski,zespół przy Prezydium itd.
Czy był to typ tzw. gitary hawajskiej, czyli że grało się na niej trzymając ją na specjalnym stojaku w poziomie? WLODEK46 - rozwiń jeszcze ten ciekawy wątek.
Nie,to była gitara podobna do typowych,tyle że trochę większy rozmiar i z uwagi na jej wagę trzeba było grać na siedząco.W pudle rezonansowym nad strunami była umieszczona klawiatura od fisharmonii(rodzaj akordeonu tylko zamiast klawiszy,guziki)no i wiele różnych przełączników.Oczywiście była to gitara elektryczna.Ale można było między innymi grać melodie hawajskie,jeśli chodzi o brzmienie.Zresztą planuję przyjazd do Ostrzeszowa w najbliższy poniedziałek(o ile dopisze pogoda)i chcę się spotkać z Pascalem.Możecie się skrzyknąć to pogadamy.
Poprawka;napisałem fisharmonii.Nie,miało być harmonii.
A może by ktoś się pofatygował do jego żony i zrobił zdjęcia interesujących nas instrumentów.
Podajcie namiary jutro skocze
Mieszka na ul. Św.Mikołaja tuż przed przejściem do kościoła o tej samej nazwie, w małym domku otoczonym żywopłotem. Mogą być kłopoty z dostaniem się do domu ale kilka domów wcześniej tuż przed sklepem "ABC" mieszka jej siostrzeniec Czesław Lis.
Posiadał również wiele pamiątek z okresu pobytu w armii Andersa które warto by było obejrzeć jeżeli już nie zaginęły.
Krzysiek Głębiak po mojej lewj z git. solową Darek Bezaniuk z git basową .Wtle członkowie przyzakładowej orkiestry dętej Fum - ponar ostrzeszów ten wyższy to Czesiu Frąszczak