Okreslenie miasteczko Borek spotkalem przedwczoraj w rekopisie z 183x roku oczywiscie w Ostrzeszowie.(archiwum prywatne).Ten slupek to bodaj ostatni stojacy samotnie na targowisku.Tych slupkow bylo wiele i od strony poludniowej targowiska byly dwa rzedy.Polaczone byly rurami do ktorych przymocowywano konie czy inne zwierzeta przyprowadzone na targ.Slupki byly z granitu nie tak jak na dzikinm zachodzie z taniego drzewa.Jak widac byl to granit ciosany. Ten slupek ma wyzlobienie na rure tylko z jednej strony co rozumiem ze musial byc slupkiem koncowym.Twierdzenie mojego kolegi z Poznania ktory kiedys sam byl "borkorzem". Ktoz to dzisiaj wie, ale w Ostrzeszowie byli rynkorze stawkorze,borkorze. Ha, wlasnie dwa dni temu znalazlem potwierdzenie moich "blubrow" ze takie okreslenia byly o borkorzach Gumiennych,Ulichnowskich,Pichetach,Hanyszu i innych to pamietalem tych innych moj wspanialy rozmowca slynny w Ostrzeszowie pan Stanislaw Bojszczak- "stary rynkorz" mi przypomnial.Moze wiec ten slupek dostapi zaszczytu jakiejs malenkiej tabliczki jako ostatni swiadek tamtych czasow byc moze ze "za chwile" zniknie jak 3 Wazy przy ul.Strumykowej ktore nagle staly sie grozne... Patrzac na ta wiezyczke z zameczku bez tych waz po prostu lza sie w oku kreci.