Z tego co wiem,pomagał też zbudować albo zbudował organy elektroniczne, elektronowe w ostrzeszowskiej Farze.Człowiek o ciekawej przeszłości. Jeśli ktoś wie więcej niech pisze!
sq6qw15 lat, 3 miesiące temu
Jeśli Ci Panowie w tle są w porządku, to przepraszam. Myślałem wiecie o kim!
WLODEK4615 lat, 3 miesiące temu
Wiktor Pawlak gitarę swoją skonstruował i wyprodukował w Anglii.Wrócił do polski bodaj 1960r. Gitara ta ważyła 16 kg.Ja z nim byliśmy ją prezentować w TV Poznań na przeglądzie zespołów,który odbył się na największej hali na terenie Targów Poznańskich.Ja już chyba wspominałem o naszym zespole Dixielandowym,który działał przy klubie ZMS w Rolniku.Skład:Julek Kurzawa - trąbka,Andrzej Spychalski - puzon,Andrzej Baran - perkusja,Włodek Śliwiński - fortepian,Jarek Śmiejczak - klarnet,Wiktor Pawlak - właśnie ta gitara.Na tej gitarze można na te czasy robić cuda.Naśladować każdy instrument.Nawet dudy.Graliśmy wówczas Jazz tradycyjny.Piękna sprawa.Muszę jeszcze dodać,że nie wspomniałem jeszcze o kilku zespołach działających w tamtych czasach min.zespól Jurkiewicza,Bartosia,zespól nauczycielski,zespół przy Prezydium itd.
wipel15 lat, 3 miesiące temu
Czy był to typ tzw. gitary hawajskiej, czyli że grało się na niej trzymając ją na specjalnym stojaku w poziomie? WLODEK46 - rozwiń jeszcze ten ciekawy wątek.
WLODEK4615 lat, 3 miesiące temu
Nie,to była gitara podobna do typowych,tyle że trochę większy rozmiar i z uwagi na jej wagę trzeba było grać na siedząco.W pudle rezonansowym nad strunami była umieszczona klawiatura od fisharmonii(rodzaj akordeonu tylko zamiast klawiszy,guziki)no i wiele różnych przełączników.Oczywiście była to gitara elektryczna.Ale można było między innymi grać melodie hawajskie,jeśli chodzi o brzmienie.Zresztą planuję przyjazd do Ostrzeszowa w najbliższy poniedziałek(o ile dopisze pogoda)i chcę się spotkać z Pascalem.Możecie się skrzyknąć to pogadamy.
WLODEK4615 lat, 3 miesiące temu
Poprawka;napisałem fisharmonii.Nie,miało być harmonii.
m_soko15 lat, 3 miesiące temu
A może by ktoś się pofatygował do jego żony i zrobił zdjęcia interesujących nas instrumentów.
Mieszka na ul. Św.Mikołaja tuż przed przejściem do kościoła o tej samej nazwie, w małym domku otoczonym żywopłotem. Mogą być kłopoty z dostaniem się do domu ale kilka domów wcześniej tuż przed sklepem "ABC" mieszka jej siostrzeniec Czesław Lis. Posiadał również wiele pamiątek z okresu pobytu w armii Andersa które warto by było obejrzeć jeżeli już nie zaginęły.
Darek1234513 lat, 11 miesięcy temu
Krzysiek Głębiak po mojej lewj z git. solową Darek Bezaniuk z git basową .Wtle członkowie przyzakładowej orkiestry dętej Fum - ponar ostrzeszów ten wyższy to Czesiu Frąszczak
Z tego co wiem,pomagał też zbudować albo zbudował organy elektroniczne, elektronowe w ostrzeszowskiej Farze.Człowiek o ciekawej przeszłości. Jeśli ktoś wie więcej niech pisze!
Jeśli Ci Panowie w tle są w porządku, to przepraszam. Myślałem wiecie o kim!
Wiktor Pawlak gitarę swoją skonstruował i wyprodukował w Anglii.Wrócił do polski bodaj 1960r. Gitara ta ważyła 16 kg.Ja z nim byliśmy ją prezentować w TV Poznań na przeglądzie zespołów,który odbył się na największej hali na terenie Targów Poznańskich.Ja już chyba wspominałem o naszym zespole Dixielandowym,który działał przy klubie ZMS w Rolniku.Skład:Julek Kurzawa - trąbka,Andrzej Spychalski - puzon,Andrzej Baran - perkusja,Włodek Śliwiński - fortepian,Jarek Śmiejczak - klarnet,Wiktor Pawlak - właśnie ta gitara.Na tej gitarze można na te czasy robić cuda.Naśladować każdy instrument.Nawet dudy.Graliśmy wówczas Jazz tradycyjny.Piękna sprawa.Muszę jeszcze dodać,że nie wspomniałem jeszcze o kilku zespołach działających w tamtych czasach min.zespól Jurkiewicza,Bartosia,zespól nauczycielski,zespół przy Prezydium itd.
Czy był to typ tzw. gitary hawajskiej, czyli że grało się na niej trzymając ją na specjalnym stojaku w poziomie? WLODEK46 - rozwiń jeszcze ten ciekawy wątek.
Nie,to była gitara podobna do typowych,tyle że trochę większy rozmiar i z uwagi na jej wagę trzeba było grać na siedząco.W pudle rezonansowym nad strunami była umieszczona klawiatura od fisharmonii(rodzaj akordeonu tylko zamiast klawiszy,guziki)no i wiele różnych przełączników.Oczywiście była to gitara elektryczna.Ale można było między innymi grać melodie hawajskie,jeśli chodzi o brzmienie.Zresztą planuję przyjazd do Ostrzeszowa w najbliższy poniedziałek(o ile dopisze pogoda)i chcę się spotkać z Pascalem.Możecie się skrzyknąć to pogadamy.
Poprawka;napisałem fisharmonii.Nie,miało być harmonii.
A może by ktoś się pofatygował do jego żony i zrobił zdjęcia interesujących nas instrumentów.
Podajcie namiary jutro skocze
Mieszka na ul. Św.Mikołaja tuż przed przejściem do kościoła o tej samej nazwie, w małym domku otoczonym żywopłotem. Mogą być kłopoty z dostaniem się do domu ale kilka domów wcześniej tuż przed sklepem "ABC" mieszka jej siostrzeniec Czesław Lis.
Posiadał również wiele pamiątek z okresu pobytu w armii Andersa które warto by było obejrzeć jeżeli już nie zaginęły.
Krzysiek Głębiak po mojej lewj z git. solową Darek Bezaniuk z git basową .Wtle członkowie przyzakładowej orkiestry dętej Fum - ponar ostrzeszów ten wyższy to Czesiu Frąszczak