Dzialo sie 17.02.1935 Straszny huragan jaki nawiedzil Wielkopolske pozostawil szczegolne u nas slady swego spusroszenia. Prawie, gdy miala sie rozpoczac suma zalamal sie krzyz na wiezycy naszej prastarej fary i runal. Na szczescie zawisl na drucie gromochronu i nie spadl ale powaznie uszkodzil dach., tak iz dachowki sypaly sie na ziemie.... Przywolana Ochotnicza Straz Pozarna zabezpieczyla krzyz przymocujac go , aby nie mogl spasc..... wewnatrz kuli(bani) znaleziono dwie rurki z tekstami, jeden z 28 pazdz.1884 podpisany przez Karl Hoffman, Szcz.Manikowski, Jan Troska a drugi z 29.pazdz.1884 podpisany Jendrzej Menzek ze Slupi i jego pracownicy. Powyzsza notatka czesiowo odpisana z gazety 1935 roku.
Dzialo sie 17.02.1935
Straszny huragan jaki nawiedzil Wielkopolske pozostawil szczegolne u nas slady swego spusroszenia. Prawie, gdy miala sie rozpoczac suma zalamal sie krzyz na wiezycy naszej prastarej fary i runal. Na szczescie zawisl na drucie gromochronu i nie spadl ale powaznie uszkodzil dach., tak iz dachowki sypaly sie na ziemie.... Przywolana Ochotnicza Straz Pozarna zabezpieczyla krzyz przymocujac go , aby nie mogl spasc..... wewnatrz kuli(bani) znaleziono dwie rurki z tekstami, jeden z 28 pazdz.1884 podpisany przez Karl Hoffman, Szcz.Manikowski, Jan Troska a drugi z 29.pazdz.1884 podpisany Jendrzej Menzek ze Slupi i jego pracownicy.
Powyzsza notatka czesiowo odpisana z gazety 1935 roku.