Też byłem ale w latach 1947-49. Mówiono, że figury na poprzedniej belce są niezwykle cenne.Czy dzisiaj coś wiadomo na ten temat. Później odkryto pod tynkami freski.
Dziwnym jest ze w Ostrzeszowie sa mieszkancy widzacy zwiazek Kazimierza Wielkiego z ta budowla koscielna. Kosciolem. Posiadam dowod na ustanowienie dochodow kosciola w Ostrzeszowie przez Kazimierza Wielkiego w postaci transumptu potwierdzonego przez Jana Kazimierza. Mozna przypuszczac ze bedac w drodze na spotkanie z bp.wroclawskim conajmniej przejezdzal traktem via nova 1351. Tak wiec kosciol jako zabudowanie musial istniec wczesniej. Pierwotny kosciol byl tez pod wezwniem NMP tak jak i dzisiaj. Ie bylo kosciolow w miedzyczasie ? Conajmniej jeden pd wezwaniem Jana Chrzciciela bo nawet po konsegracji obecnego w latach 16xx .Wizytator dekanatu w 1670 w zaleceniach powizytacyjnych wypowiada sie na temat podtrzymywania w pamieci kosciola pod wezwaniem Jana Chrzciciela. W pewnej publikacji mowi sie o pomylce, ale dwa razy moze autor nie czytal kompletnie zalecen po wizytacji na koncu rozdzialu Dekanat Ostrzeszowski.
Jeszcze maly fragment z: Wizytacja 1670 Ostrzeszow
Wizytacja dekanatu Ostrzeszowskiego z najłaskawszego polecenia Przewielebnego Księcia i Pasterza Pańskiego Sebastiana, Radcy Majestatu Świętego Cesarstwa w Królestwach Czech i Węgier, najwyższego zarządcy Górnego i Dolnego Świąska, biskupa wrocławskiego przeze mnie Wawrzyńca Ioannstona, archiprezbitera i proboszcza namysłowskiego,delegowanego wizytatora, w listopadzie 1670 roku dokonana. ...Jest tu jeszcze jeden ołtarz, pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny, dotykający tym rogiem, z którego się listy czyta, do ołtarza głównego, ufundowany niegdyś przez wielebnego księdza Jana Sobieraja, proboszcza z Sulmierzyc..... oczywiscie dotyczy kosciola farnego w Ostrzeszowie
w czasach tej fotografii ksiądz odprawiał jeszcze mszę stojąc plecami do wiernych, widać usytuowanie ołtarza
Byłem wtedy ministrantem.
Też byłem ale w latach 1947-49. Mówiono, że figury na poprzedniej belce są niezwykle cenne.Czy dzisiaj coś wiadomo na ten temat. Później odkryto pod tynkami freski.
Dziwnym jest ze w Ostrzeszowie sa mieszkancy widzacy zwiazek Kazimierza Wielkiego z ta budowla koscielna. Kosciolem. Posiadam dowod na ustanowienie dochodow kosciola w Ostrzeszowie przez Kazimierza Wielkiego w postaci transumptu potwierdzonego przez Jana Kazimierza. Mozna przypuszczac ze bedac w drodze na spotkanie z bp.wroclawskim conajmniej przejezdzal traktem via nova 1351. Tak wiec kosciol jako zabudowanie musial istniec wczesniej. Pierwotny kosciol byl tez pod wezwniem NMP tak jak i dzisiaj. Ie bylo kosciolow w miedzyczasie ?
Conajmniej jeden pd wezwaniem Jana Chrzciciela bo nawet po konsegracji obecnego w latach 16xx .Wizytator dekanatu w 1670 w zaleceniach powizytacyjnych wypowiada sie na temat podtrzymywania w pamieci kosciola pod wezwaniem Jana Chrzciciela. W pewnej publikacji mowi sie o pomylce, ale dwa razy moze autor nie czytal kompletnie zalecen po wizytacji na koncu rozdzialu Dekanat Ostrzeszowski.
Jeszcze maly fragment z:
Wizytacja 1670 Ostrzeszow
Wizytacja dekanatu Ostrzeszowskiego
z najłaskawszego polecenia Przewielebnego Księcia i Pasterza Pańskiego Sebastiana, Radcy Majestatu Świętego Cesarstwa w Królestwach Czech i Węgier, najwyższego zarządcy Górnego i Dolnego Świąska, biskupa wrocławskiego
przeze mnie
Wawrzyńca Ioannstona,
archiprezbitera i proboszcza namysłowskiego,delegowanego wizytatora, w listopadzie
1670 roku dokonana.
...Jest tu jeszcze jeden ołtarz, pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny, dotykający tym rogiem, z którego się listy czyta, do ołtarza głównego, ufundowany niegdyś przez wielebnego księdza Jana Sobieraja, proboszcza z Sulmierzyc..... oczywiscie dotyczy kosciola farnego w Ostrzeszowie