No coz zaczniemy nowa dyskusje lub spor o procesje Bozego Ciala. Byly czasy po wojnie ze procesja szla ul.Zamkowa. Dodam do tego ze bardzo wczesnym rankiem zamiatono ulice i po zamiecieniu jechala polewaczka konna by sie nie kurzylo.Polewaczka ulic o napedzie owsianym to byl rarytas mlodzi powiedza kult!!! Oczywiscie ul byla zamieciona no bo wiekszosc pojazdow byla o napedzie owsianym a z uwagi na to czy tamto woznica nie byl zobowiazany nieczystosci konskie zbierac. Pozniej zabroniono przejscia procesji ul.Boh.Stalingradu. Tak wiec procesja skrecala w obecna ul.Gorgolewskiego(dawniejsza Zielona. Moim zdaniem;dom naroznikowy dzis zupelnie odnowiony-przebudowany mial patrzac od ulicy po prawej stronie naprawde piekna zelazna-kuta brame wjazdowa. Na Frontonie tego domu byl taras z bocznymi schodami okraglym filarempodpierajacym balkon na pietrze.Dom byl wlasnoscia pp.Hendrykowskich(z Borku)i w spadku otrzymala p Poszwa z d.Hendrykowska. Tam tez byl pierwszy oltarz procesji. Zaznaczam ze to tylko moje czasem zamglone wspomnienia.
Na tych schodach dokładnie nie powiem,ale 52-56r.był zawsze ołtarz w Św.Bożego Ciała a procesja szła do figury Św.Anny.
To może jeszcze sprecyzujmy co to za budynek, aby wszyscy wiedzieli.
Bardzo precyzyjnie:Dom Biskupskich (za moich czasow),obecnie p.Tuliszki.
Mhm, pamiętam jeszcze przed remontem idąc ulicą Zamkową, to owalne okienko bardzo charakterystyczne.
A to przepraszam.Pomyliłem to wejście z wejściem do LO.To w liceum był stawiany ołtarz.
No coz zaczniemy nowa dyskusje lub spor o procesje Bozego Ciala.
Byly czasy po wojnie ze procesja szla ul.Zamkowa.
Dodam do tego ze bardzo wczesnym rankiem zamiatono ulice i po zamiecieniu jechala polewaczka konna by sie nie kurzylo.Polewaczka ulic o napedzie owsianym to byl rarytas mlodzi powiedza kult!!!
Oczywiscie ul byla zamieciona no bo wiekszosc pojazdow byla o napedzie owsianym a z uwagi na to czy tamto woznica nie byl zobowiazany nieczystosci konskie zbierac.
Pozniej zabroniono przejscia procesji ul.Boh.Stalingradu.
Tak wiec procesja skrecala w obecna ul.Gorgolewskiego(dawniejsza Zielona.
Moim zdaniem;dom naroznikowy dzis zupelnie odnowiony-przebudowany mial patrzac od ulicy po prawej stronie naprawde piekna zelazna-kuta brame wjazdowa. Na Frontonie tego domu byl taras z bocznymi schodami okraglym filarempodpierajacym balkon na pietrze.Dom byl wlasnoscia pp.Hendrykowskich(z Borku)i w spadku otrzymala p Poszwa z d.Hendrykowska. Tam tez byl pierwszy oltarz procesji.
Zaznaczam ze to tylko moje czasem zamglone wspomnienia.