Wtedy byly cudowne dni Ostrzeszowa.Wszystkie zaklady byly otwarte dla zwiedzajacych.Oprowadzanie po miescie przejeli harcerze "Granatowej Czworki" i pomaranczowej "Dziewiatki".Oczywiscie mielismy niesamowita przyjemnosc poznania tajemnic wyrobu cegly,wyrobu prawie recznym swiec w Fabryce Chemicznej czy kulek na mole inacze przeciw zarlokom odziezy molom.Wtedy mowilo sie o jakosci kule ze najlepiej kulkami rzucac i mola zabic....bo reakcja chemiczna nie byla zbyt owocna.Kaflarnia wykonywanie glazury to byly momenty niezapomniane do dzisiaj no i wejscie na Baszte tak rzadko w tamtych czasach dostepne.To byly cudowne dni Ostrzeszowa. W poszczegolnych zakladach oprowadzenie przejmowali fachowcy a my jako harcerze oprowadzanie po miescie i pilotowanie od zakladu do zakladu.W ub.sobote ci wtedy harcerze byli juz w krawatach czesc zasiadala tu czy tam i zaden sie nie przyznal ze 50 lat temu juz Jubileusz przezywal,no bo 50 lat zlecialo i Kino tez zostalo wielokrotnie przebudoane i siedzac tam i tak siedzialem na sali p.Hendrykowskiego,i tak byly dwa rzedy filarow podpirajacych sufii tak z dwoch stron byly drzwi na tyl ekranu i przejscie do kregielni a pozniej do magazynu afiszow filmowych szkoda te sterty afiszow moglem sprzatnac ale pewnie Heniu Kucharski sprzedal na makulature.Dzisiaj powiem szkoda.Ktoz mogl nam wtedy powiedziec co ma i co jest wartoscia ??? te odpowiedz znam ale to nazwisko ani do uste nie wezme ani na papier nie przeleje. To wszystko przelecialo przez "twardy dysk" na scenie siedzial p.Skrzypek,p.Wabnic i sala byla inna i jest tez piekna i posiedzenie bylo wspaniale. Te kulki nazywaly sie MOLOTOKS
_Hathor14 lat, 9 miesięcy temu
świec nie pamietam tylko figurki z mydła :)
WLODEK4614 lat, 9 miesięcy temu
50 lat temu kończyłem SP nr 2.To były roczniki 1946.Wtedy kończyły liceum roczniki 1942 oraz drewniaka roczniki 1943.W tym roku te trzy roczniki będą obchodzili 50 lecie ukończenia szkół.Przydałby się wspólny zjazd.Wydaje mi się,że byłoby świetnie.Spotkanie po pięćdziesięciu latach.
właśnie podziwiam tą pieczęć na dzisiejszej korespondencji z Ostrzeszowa :)
Ile bylo roznych kopert wtedy wydane czyli w 1960 roku i czym sie roznily???
Wtedy byly cudowne dni Ostrzeszowa.Wszystkie zaklady byly otwarte dla zwiedzajacych.Oprowadzanie po miescie przejeli harcerze "Granatowej Czworki" i pomaranczowej "Dziewiatki".Oczywiscie mielismy niesamowita przyjemnosc poznania tajemnic wyrobu cegly,wyrobu prawie recznym swiec w Fabryce Chemicznej czy kulek na mole inacze przeciw zarlokom odziezy molom.Wtedy mowilo sie o jakosci kule ze najlepiej kulkami rzucac i mola zabic....bo reakcja chemiczna nie byla zbyt owocna.Kaflarnia wykonywanie glazury to byly momenty niezapomniane do dzisiaj no i wejscie na Baszte tak rzadko w tamtych czasach dostepne.To byly cudowne dni Ostrzeszowa. W poszczegolnych zakladach oprowadzenie przejmowali fachowcy a my jako harcerze oprowadzanie po miescie i pilotowanie od zakladu do zakladu.W ub.sobote ci wtedy harcerze byli juz w krawatach czesc zasiadala tu czy tam i zaden sie nie przyznal ze 50 lat temu juz Jubileusz przezywal,no bo 50 lat zlecialo i Kino tez zostalo wielokrotnie przebudoane i siedzac tam i tak siedzialem na sali p.Hendrykowskiego,i tak byly dwa rzedy filarow podpirajacych sufii tak z dwoch stron byly drzwi na tyl ekranu i przejscie do kregielni a pozniej do magazynu afiszow filmowych szkoda te sterty afiszow moglem sprzatnac ale pewnie Heniu Kucharski sprzedal na makulature.Dzisiaj powiem szkoda.Ktoz mogl nam wtedy powiedziec co ma i co jest wartoscia ??? te odpowiedz znam ale to nazwisko ani do uste nie wezme ani na papier nie przeleje.
To wszystko przelecialo przez "twardy dysk" na scenie siedzial p.Skrzypek,p.Wabnic i sala byla inna i jest tez piekna i posiedzenie bylo wspaniale.
Te kulki nazywaly sie MOLOTOKS
świec nie pamietam tylko figurki z mydła :)
50 lat temu kończyłem SP nr 2.To były roczniki 1946.Wtedy kończyły liceum roczniki 1942 oraz drewniaka roczniki 1943.W tym roku te trzy roczniki będą obchodzili 50 lecie ukończenia szkół.Przydałby się wspólny zjazd.Wydaje mi się,że byłoby świetnie.Spotkanie po pięćdziesięciu latach.