Pierwszy komentarz zginął. Że jest Pollena nie będę pisał. Zacznę od skrawka dachu takiego płaskiego, tej budowli już nie ma. To była przechowalnia lodu dla rzeźnika lub rzeźników tego nie wiem. Korzystał, lub był właścicielem (???) pan Wabnic ojciec p.St.Wabnica. Tam zwożono zimą bloki lodowe przesypywano trocinami by się nie sklejały i latem zużywano do chłodzenia mięsa. Oczywiście dla nas jako dzieciaków było atrakcją przy takich pracach pomóc a jednocześnie coś poznać, zawsze były jakieś tam landrynki. Obok w lewo to dach stolarni p.Lamka. Dalej widzimy drewniane schody z drewnianym balkonem to było często w Ostrzeszowie spotykane.Tam na pietrze mieszkała Andzia Szkopkówna. Na parterze rodzice p. Mizery z ul.Grzybowej. Dokładnie naprzeciwko Polleny był warsztat samochodowy p. Szaramowicza. Obok Polleny stoi chałupa przed nią drzewo to dom p.prof Sz.Szuberta. To była jedna z dwóch chałup tę inną sfotografowałem z bliska, dlaczego tej nie??? Trzecia stała tam gdzie później postawił dom mieszkalny p.Nowicki to chyba jest Przesmyk. Ale to było nim posiadałem aparat fotograficzny. Za chałupą p.Szuberta widoczna ściana bez okien to zabudowania rodziny Pieluchy przepisanych na Pieluszyński. Ich podwórze było motywem do drzeworytu prof. Serbeńskiego. Ważnym jest by pamiętać p.Gabriela Pieluszyńska (Kobieta) była mistrzem bednarstwa może pierwsza w Polsce. Zakład rzemieślniczy prowadziła dziesiątki lat.
Pierwszy komentarz zginął.
Że jest Pollena nie będę pisał.
Zacznę od skrawka dachu takiego płaskiego, tej budowli już nie ma. To była przechowalnia lodu dla rzeźnika lub rzeźników tego nie wiem. Korzystał, lub był właścicielem (???) pan Wabnic ojciec p.St.Wabnica. Tam zwożono zimą bloki lodowe przesypywano trocinami by się nie sklejały i latem zużywano do chłodzenia mięsa.
Oczywiście dla nas jako dzieciaków było atrakcją przy takich pracach pomóc a jednocześnie coś poznać, zawsze były jakieś tam landrynki. Obok w lewo to dach stolarni p.Lamka.
Dalej widzimy drewniane schody z drewnianym balkonem to było często w Ostrzeszowie spotykane.Tam na pietrze mieszkała Andzia Szkopkówna. Na parterze rodzice p. Mizery z ul.Grzybowej. Dokładnie naprzeciwko Polleny był warsztat samochodowy p. Szaramowicza.
Obok Polleny stoi chałupa przed nią drzewo to dom p.prof Sz.Szuberta. To była jedna z dwóch chałup tę inną sfotografowałem z bliska, dlaczego tej nie???
Trzecia stała tam gdzie później postawił dom mieszkalny p.Nowicki to chyba jest Przesmyk.
Ale to było nim posiadałem aparat fotograficzny. Za chałupą p.Szuberta widoczna ściana bez okien to zabudowania rodziny Pieluchy przepisanych na Pieluszyński. Ich podwórze było motywem do drzeworytu prof. Serbeńskiego. Ważnym jest by pamiętać p.Gabriela Pieluszyńska (Kobieta) była mistrzem bednarstwa może pierwsza w Polsce. Zakład rzemieślniczy prowadziła dziesiątki lat.