Lata 60-te, ulica Daszyńskiego (dawna Ogrodowa), widok od Borku. W miejscu gdzie dzisiaj jest apteka, widzimy zakład stolarski pana Fabrowskiego. W oknie nieco makabryczna wystawa czyli biała dziecięca trumienka. Po prawej ruiny budynku,dawnej piekarni pana Gumiennego (dzisiaj bar Hanoi).