Jerzy Makles tak wspomina Pierwszy Cross Przełajowy:
To było w sobotę 13 marca 1965 roku, roztopy, słoneczko przygrzewało, a pierwszy cross wystartował. Na starcie - 122 zawodników. Biegaliśmy w parku miejskim. Sto metrów od dzisiejszego kiosku na rogatce w parku był start i meta. Z kiosku czerpaliśmy prąd. Byłem spikierem, kierownikiem, sędzią - wszystkim. Oczywiście pomagali mi koledzy: Kazimierz Giemza, Czesław Stawicki, Jerzy Błażewicz, Janusz Paprzycki, państwo Krasowscy, panie: Masłowska, Krysiakowa, moja żona Danuta. Wtedy nie było asfaltu, był bruk. Biegaliśmy przez podwórze Urzędu wybiegając w kierunku autostrady. Domów przy ulicy Piastowskiej wtedy nie było, przebiegaliśmy tunelem pod autostradą na piaski koło domu p. Cielucha, z powrotem wzdłuż ulicy Piastowskiej do mety w parku.
Stanisław Bojszczak
Crossy Ostrzeszowskie 1965 - 2014
rep. D.Wrzalski