Lata pięćdziesiąte, procesja Bożego Ciała idzie przez rynek. Obok księdza w okularach maszerują.: Bożenka Suska i Jasiu Harabasz. Ze zbiorów Teresy Jadwigi Cieślak.
- Jakub Ubysz-Piasecki - To chyba jednak nie procesja Bożego Ciała gdyż: 1) ksiądz pod baldachimem nie ma monstrancji, co widać jak się powiększy zdjęcie 2) księża mają nakrycia głowy (birety), których nigdy nie używano w procesji z Najświętszym Sakramentem 3) brak ministrantów z kadzidłem i świecami Najprawdopodobniej to procesja prowadząca nowo wyświęconego księdza z domu rodzinnego do kościoła, gdzie odprawi swoją Mszę prymicyjną. Świadczy o tym kilka szczegółów: starszy ksiądz w kapie (płaszczu) obok- był to manduktor, taki przewodnik w pierwszej Mszy, dziewczynki w białych sukienkach dookoła, a nie tylko przed baldachimem, młody wiek księdza pod nim. Dzisiaj baldachimów używa się praktycznie tylko do procesji z Najświętszym Sakramentem, ale wtedy okazjonalnie noszono np. nad biskupem
Tak, to może być msza prymicyjna ks. Jerzego Hazubskiego, tylko kierunek procesji wskazuje, że idą z kościoła do domu rodzinnego. Przed baldachimem po lewej, prawdopodobnie ks. proboszcz Antoni Hełka, w Ostrzeszowie od 1959 roku. A mężczyzna niosący baldachim z przodu po prawej, to Władysław Wabnic, ojciec naszego byłego burmistrza.
- Jakub Ubysz-Piasecki -
To chyba jednak nie procesja Bożego Ciała gdyż:
1) ksiądz pod baldachimem nie ma monstrancji, co widać jak się powiększy zdjęcie
2) księża mają nakrycia głowy (birety), których nigdy nie używano w procesji z Najświętszym Sakramentem
3) brak ministrantów z kadzidłem i świecami
Najprawdopodobniej to procesja prowadząca nowo wyświęconego księdza z domu rodzinnego do kościoła, gdzie odprawi swoją Mszę prymicyjną. Świadczy o tym kilka szczegółów: starszy ksiądz w kapie (płaszczu) obok- był to manduktor, taki przewodnik w pierwszej Mszy, dziewczynki w białych sukienkach dookoła, a nie tylko przed baldachimem, młody wiek księdza pod nim. Dzisiaj baldachimów używa się praktycznie tylko do procesji z Najświętszym Sakramentem, ale wtedy okazjonalnie noszono np. nad biskupem
Tak, to może być msza prymicyjna ks. Jerzego Hazubskiego, tylko kierunek procesji wskazuje, że idą z kościoła do domu rodzinnego. Przed baldachimem po lewej, prawdopodobnie ks. proboszcz Antoni Hełka, w Ostrzeszowie od 1959 roku. A mężczyzna niosący baldachim z przodu po prawej, to Władysław Wabnic, ojciec naszego byłego burmistrza.