Ostrzeszowski rynek, koniec lat pięćdziesiątych. Balonik, biało-czerwona chorągiewka, jojo, wiatraczek przy kierownicy rowerka, piszczałka to atrybuty pierwszomajowego święta. Zakupić te cuda można było w jarmarcznych budach ustawionych koło ratusza. Dobrze widoczne kamienice państwa Kupczyków i Rogalewskich (obecnie Szmajów)
Ze zbiorów Krzysztofa Siofa