Oto najnowsze zdjęcia w serwisie. Przewijaj w dół, aby obejrzeć kolejne.
Ostatnio dodane zdjęcia
Początek lat pięćdziesiątych, grupa uczniów, prawdopodobnie z wychowawcą, pozuje do pamiątkowego zdjęcia przed gmachem gimnazjum salezjańskiego (obecnie L.O.). Drugi z lewej stoi: Stefan Jasiak, klęczy od prawej: Henryk Kucharski, niżej Stanisław Szmaj. Może jeszcze dzięki państwu uda kogoś się rozpoznać? Zdj. ze zbiorów Witolda Kucharskiego.
Lata siedemdziesiąte, sklep z artykułami gospodarstwa domowego, który znajdował się naprzeciwka ratusza, w kamienicy pod numerem Rynek 8. Dobrze widać w szybach, odbicie ratusza i bożonarodzeniowej choinki. Przed sklepem stoi pan Wacław Marzyński i dwie pracownice, których nie udało się nam rozpoznać. Za zdjęcie dziękujemy Marianowi Marzyńskiemu.
Początek lat dziewięćdziesiątych i kultowe już fontanno-kwietniko-ławki, w kamienicach działają pierwsze prywatne sklepy z początku przemian ustrojowych a przez okno nad sklepem syna, wygląda pan Józef Kupczyk. Może rozpoznajecie kogoś ze zdjęcia? Gościa z prawej strony, mieszkańcy Rynku zapewne jeszcze dobrze pamiętają.
Początek lat pięćdziesiątych. Widoczne na zdjęciu głazy leżały między drewnianą, narożnikową bramą a stawem klasztornym i pochodziły z fundamentów położonego nieopodal młyna. Jak wieść niesie, przydały się okolicznym mieszkańcom przy budowie domów. W tyle, wkopane w ziemię kamienne słupy, które miały utrudniać wjazd pojazdom na alejki. Ze zbiorów Witolda Kucharskiego.
Początek lat pięćdziesiątych, przyklasztorny staw, skuty lodem służy za lodowisko do gry w hokeja. Głazy widoczne po lewej stronie, pochodzą z fundamentów młyna, który stał nieopodal. W miejscu gdzie znajdował się młyn postawiono tablicę informacyjną, której fundatorem był pan Jan Taylor. Na prawo od głazów dostrzec można trzy kamienne słupy wbite w ziemię, ich zadaniem było blokowanie wjazdu różnego rodzaju pojazdom. Podobne stały przy wejściu na alejki od strony dworku-zachował się jeden kikut i od strony szkoły rolniczej-zachowały się dwa. Zdjęcie ze zbiorów Witolda Kucharskiego
Zapraszamy na spotkanie z dwoma niezwykłymi ludźmi, wielkimi patriotami i działaczami społecznymi, których losy splatały się nieprzerwanie od lat przedwojennych i członkostwie w elitarnym Towarzystwie Gimnastycznym "Sokół", po dramatyczne wydarzenia w czasie drugiej wojny i niełatwe życie w socjalistycznym państwie, gdzie nadal razem służyli w straży pożarnej dla dobra ludzi i na chwałę Boga. O historii ich życia opowie rodzina i przyjaciele, spotkanie odbędzie się 14 grudnia (piątek) o godzinie 16-oo w Bibliotece Miejsko-Gminnej w Ostrzeszowie.