Ta fantastyczna fotografia jest jak kadr ze starego filmu. Początek lat sześćdziesiątych,miasteczko w południowej Wielkopolsce, pogodna, słoneczna niedziela- wszyscy już po kościółku, na karuzeli z galopującymi konikami bawią się: Danusia, Mariolka i Józek. Pewnie niewielu rozpoznało na zdjęciu Ostrzeszów, a jest to plac Kazimierza z wesołym miasteczkiem i karuzelą na tle kamienic przy ulicy Kolejowej (wtedy Armii Czerwonej).
Zdj. ze zbiorów Józefa Fabrowskiego.