Plac Stawek, koniec lat 60-tych. Mój kochany Staweczek. Bawiło się, grało i goniło po tym bruku. Teraz zabawa na takich kocich łbach, to jak uprawianie sportów ekstremalnych. Może uda się ustalić właściciela trampka?Ze zbiorów Danuty Stawickiej.