Wczesne lata pięćdziesiąte, w parku miejskim, na tle fontanny, do zdjęcia w stroju krakowianki, pozuje Ewa Skupińska. W tyle widoczna nieistniejąca już drewniana altanka. Altana w 1934 roku, po Wystawie Przemysłowo-Rolniczej gdzie służyła jako pawilon wystawienniczy, została przeniesiona do parku, przetrwała do końca lat pięćdziesiątych, kiedy to została rozebrana. Był kiedyś pomysł zrekonstruowania tej budowli, ale wszystko zakończyło się na nic niezobowiązujących rozmowach.